Dlaczego design?

Dla osób pracujących w naszym przedsiębiorstwie – myślę tu zarówno o zespole zarządzającym Fundacją, jak i o osobach pracujących w warsztatach – design często kojarzył się z czymś mało użytecznym.  Stolarnia i ślusarnia wydawały się warsztatami, które aby przynieść wymierny efekt finansowy, powinny albo zająć się podwykonawstwem albo produkować  powtarzalny,  prosty element, np. blat taboretu. Zderzenie z rynkiem  sprawiło, że odkryliśmy wartość nowoczesnego projektowania i produktu autorskiego. Dla pracowników warsztatów produkcja niebanalnych, wyjątkowych przedmiotów może nie tylko wprowadzić pozytywną zmianę (nad produkcją się dyskutuje) ale również uwrażliwić na obszary i pojęcia dotychczas nie odkryte lub dostatecznie niezauważane, a związane ze sztuką i jej wykorzystaniem w życiu codziennym. Otaczanie się takimi przedmiotami, ich produkcja może zasadniczo zmienić na lepsze świat osób, których życie do łatwych nie należało.

Mariusz Andrukiewicz, Fundacja "Być Razem"

Nowy Rok, nowe zadania

Początek nowego roku skłania do podsumowania tego, co dotychczas udało się zrobić w ramach projektu WellDone. Pracę przy jego realizacji można porównać do przygotowywania przedstawienia baletowego. Finalny efekt powstaje dzięki pracy całego zespołu: nikt nie widzi prób orkiestry, budowania scenografii, szycia kostiumów, godzin ćwiczeń tancerzy – widzowie oglądają gotowy spektakl. Podobnie jest z tworzeniem marki – to zadanie wymagające pracy zespołu ludzi z różnych dziedzin, skoordynowania tego, nad czym pracują, zachowania spójności. Tylko wtedy wyniki tej pracy będą ciekawe i atrakcyjne dla innych. Tylko wtedy marka będzie wiarygodna. Nam się to póki co udaje: wiele osób chwali nasze produkty, wizerunek, opakowania. To bardzo budujące, zwłaszcza w kontekście naszych planów stworzenia Centrum Designu Społecznego. Mamy nadzieję, że praktyczna wiedza zdobyta przy tworzeniu WellDone przysłuży się kolejnym przedsiębiorstwom społecznym, które zdecydują się na oparcie swojej strategii na wzornictwie.
 Zdajemy sobie też sprawę, że nie możemy zatrzymywać się na tym, co dotychczas osiągnęliśmy i że w Nowym Roku czeka nas wiele nowych zadań. Nadal budujemy naszą sieć sprzedaży i poszukujemy partnerów handlowych. Jesteśmy jeszcze bardzo młodą marką, a to bodaj jeden z najbardziej czasochłonnych elementów naszej pracy. Wiele spotkań, rozmów, korespondencji mailowej. Trzeba się niejednokrotnie uzbroić w cierpliwość i czekać na efekt. My mamy już własny sklep internetowy, jesteśmy też obecni w kilku innych: ekodizajn.pl, sopolish.pl, myin.pl, arimago.pl. Niedawno zyskaliśmy pierwszy punkt sprzedaży stacjonarnej w Warszawie – Sienna Galery.
Czeka nas też wdrażanie nowych produktów i to przynajmniej kilku – chcemy oczywiście utrzymać nasz prosty, ale nie pozbawiony dowcipnego spojrzenia na rzeczywistość styl, ale uważamy, że powinno ich być znacznie więcej. Niełatwo wystartować z miejsca z szerokim portfolio, bo każdy produkt to projekt, wdrożenie, a potem odpowiednie moce produkcyjne. Z drugiej strony większa ilość produktów pozwoli nam na pewno znaleźć nowych odbiorców i zwiększać obroty naszego przedsiębiorstwa społecznego.
Nowym narzędziem komunikacji będzie dla nas w tym roku ten blog. Trzymajcie za nas kciuki!
Laura Andrukiewicz, Fundacja "Być Razem"